Zimowe ciasto pomarańczowe

Zima jest dosyć specyficzną porą roku. Dlaczego? Dziwnym trafem (nawet Ci, którzy na codzień rzadko kiedy dopuszczają się do tego "grzechu") praktycznie po każdym obiedzie nachodzi nas ochota na coś słodkiego. Staramy się przed tym wzbraniać na różne sposoby - jedni wychodzą na spacer, inni oddają się domowym zajęciom, a jeszcze inni zamykają się szczelnie w najbardziej odległym od kuchni pokoju, myśląc, że tym sposobem unikną słodkości. Nic bardziej mylnego, bo okazuje się, że każdy z nas lubi łasuchować i gdzieś w domu ma ukryte łakocie. 



Ja staram się wykorzystać zimę na inny sposób, a mianowicie fakt, że wiecej czasu spędzamy w domu więc można przygotować coś na pozór chociaż zdrowego. I tak otot powstała tarta pomarańczowa na kruchym spodzie :)


Będziecie potrzebować:

Ciasto:
  • 300 g mąki tortowej
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 1 jajko
  • szczypta soli 150 g miękkiego masła
  • starta skórka pomarańczowa
Mieszamy ze sobą suche składniki, następnie dodajemy maśło oraz jajko i formujemy kulkę, którą następnie wstawiamy do lodówki na około pół godziny. W tym czasie możecie przygotować nadzienie :)

  • 1 puszka słodkiego mleka skondensowanego
  • 1/2 opakowania serka mascarpone
  • 1/2 szklanki soku ze świeżo wyciśniętej pomarańczy
  • 3 żółtka
Wszystko dokładnie mieszamy, aż powstanie gładka masa.

Po 30 minutach wyjmujemy ciasto z lodówki i wykładamy je na przygotowaną formę (ja użyłam takiej około 25 cm średnicy). Ciasto podpiekamy około 15 minut w temperaturze 200 stopni. Wasz czas pieczenia może się wydłużyć, dlatego warto sprawdzić kiedy ciasto się zarumieni, wtedy wyjmujemy je z piekarnika, wylewamy wcześniej przygotowaną masę i wstawiamy na kolejne 15-20 minut. Warto sprawdzać czas, gdyż musimy osiągnąć moment, kiedy nasza masa stężeje :)

Po wyciągnięciu z piekarnika, polecam pozostawić ciasto na okolo 3 godziny do ostygnięcia, wtedy będzie mieć pewność, że Wasza masa będzie idealna :)
Żeby dodatkowo umilić sobie popołudnie, można otworzyć do naszej słodkości szampana lub wytrawne wino musujące - gwarantuję Wam, że oba smaki idealnie się zrównoważą :)







2 komentarze:

  1. Bravissimo! fakt-magiczny.Jak budyniek,mniamuśny,jak słodka dziew...,i z rana i na podwieczorek smakuje Pan/Pani doktorek

    OdpowiedzUsuń