Potrzebujemy:
- 60 g kaszy jaglanej (suchej)
- 4 jajka
- około 10 pomidorków koktajlowych
- 3 pomidory suszone
- 1 łyżeczka curry
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- zioła: oregano, bazylia
- szczypta soli i pieprzu
Kaszę gotujemy według opakowania. Ja gotowałam paczuszkę o masie 100 g a resztę ugotowanej kaszy pozostawiłam do ostudzenia i zrobiłam budyń jaglany ( przepis na niego znajdziecie TUTAJ).
Ugotowaną kaszę pozostawiamy do ostudzenia. Gdy będzie chłodna, mieszamy ją z jajkami i wszystkimi przyprawami. Następnie zabieramy się do krojenia pomidorów: suszone w małe kawałki a koktajlowe wystarczy na pół.
Masę jajeczną smażymy na około 1/2 łyżeczce masła (najlepiej sklarowane) tak, żeby mniej więcej się nam ścięła. W tym czasie nastawiamy piekarnik na 180 stopni, termoobieg. Gdy zawartość patelni będzie gotowa, ostrożnie przekładamy masę (tak, żeby ścięte kawałki za bardzo się nie rozleciały) do naczynia żaroodpornego i wszystko dokładnie ugniatamy. Nie musicie się martwić jeśli wszystko się pokruszy - jeśli dobrze ugnieciecie całość to wszystko ułoży się w jedną, zgraną masę.
Pokrojone pomidory układamy do masy i całość zapiekamy około 15-20 minut. Danie będzie gotowe jeśli ładnie zacznie się od góry rumienić. Jeśli chcecie uniknąć wysuszenia, można całość przykryć folią aluminiową.
widzicie, że proste? :) Mam nadzieję, że udało mi się Was zachęcić i spróbujecie tego przepisu. Z początku nie byłam przekonana ale jak tylko spróbowałam to muszę przyznać, że pycha!
Smacznego :)
robiłam bardzo podobną, tylko nie bawiłam się w podsmażanie odrazu do piekarnika i też wyszło pysznie :)
OdpowiedzUsuń