Zimowe ciasteczka marchewkowe

Wyobraźcie sobie taką sytuację: na zewnątrz ciemno, śnieg na ulicach, temperatura sięga -10 stopni... Każdy z nas wtedy szuka czegoś ciepłego, dobrego i najczęściej słodkiego. Zima to generalnie taka pora roku, kiedy zjadamy więcej słodyczy, często tych szkodliwych. Bo kto powiedział, że deser nie może być zdrowy? Dodam, że obecna pora roku sprzyja także wszelkim piernikowo-cynamonowym aromatom. Łącząc wszystkie powyższe czynniki, wczoraj wieczorem udało mi się stworzyć z tego bardzo udaną słodkość :) Bazą tutaj jest marchewka oraz przyprawy korzenne. Dodatkowo możemy wykorzystać orzechy i suszoną żurawinę, co tylko wzmacnia wartościowość oraz słodkość naszego deseru. Miały wyjść ciasteczka a powstały mini babeczki, które prawdę mówiąc możecie zjeść nie tylko jako słodycz ale także drugie śniadanie. Zabieramy się do pieczenia!




Potrzebujemy:
  • 3 średnie marchewki
  • 400 g maki
  • 250 ml mleka sojowego
  • 2 łyżki oleju kokosowego
  • 2 płaskie łyżki karobu/kakao
  • 1 łyżka przyprawy do piernika
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 cukier waniliowy
  • 4 łyżki brązowego cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 
  • Kilka orzechów włoskich 
  • Garść żurawiny



Marchewkę ścieramy na grubych oczkach (ja osobiście zmieliłam ją za pomocą Thermomixa), dodajemy olej kokosowy oraz mleko i wszystko mieszamy. W osobnej miseczce łączymy mąkę, dwa rodzaje cukru, kakao oraz przyprawy. Na koniec dodajemy sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia. 
Następnie dodajemy suche składniki do mokrych, cały czas powoli mieszając do uzyskania gładkiej masy. Nastawiamy piekarnik na 190 stopni (grzankę góra-dół i termoobieg) i przekładamy naszą masę do silikonowych kokilek. Na koniec do wybranych ciasteczek dodajemy orzechy włoskie i/lub żurawinę i całość pieczemy około 20 minut. 






Zdrowa przekąska? Jak najbardziej. Dzięki marchewce oraz suszonym owocom mamy bogate źródło błonnika. Ponadto jest to wersja dla osób na diecie bezglutenowej, czyli kolejny plus :) Mam nadzieję, że będzie Wam smakować! Miłego weekendu :)

2 komentarze:

  1. uwielbiam takie zdrowsze wersje deserów :) a te babeczki prezentują się uroczo

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ciasto marchewkowe, więc te ciasteczka także muszą być super! Nawet w tych foremkach wyglądają uroczo. Idealne na urodziny dla dziecka! I o wiele zdrowsze!

    OdpowiedzUsuń