POTRZEBUJEMY:
- 1/2 kg mąki tortowej
- 75 g cukru
- 4 jajka (2 całe i 2 żółtka)
- 1/2 łyżeczki soli
- 50 g drożdży
- 100 g roztopionego i ostudzonego masła
- 50 g oliwy
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 2 spore garści rodzynek, wcześniej namoczonych we wrzątku
- 3 łyżki skórki pomarańczowej
DODATKOWO: 1 łyżka cukru i 250 ml mleka na zaczyn do drożdży.
ZACZYN: Kruszymy drożdże do miseczki, dodajemy cukier i mleko (w temperaturze pokojowej), rozdrabniamy wszystko drewnianą ,łyżeczką i całość pozostawiamy w ciepłym miejscu, pod lnianą ściereczką do wyrośnięcia - około 20-30 minut.
CIASTO:
Wszystkie składniki mieszamy i wyrabiamy ciasto około 7-10 minut (najlepiej włączyć sobie minutnik, to pomaga). Po tym czasie dodajemy wyrośnięty zaczyn i ponownie wyrabiamy około 10 minut. Rodzynki osuszamy za pomocą papieru i lekko obtaczamy je w mące - dzięki temu całe bakalie nie opadną na dno ciasta. Dodajemy je, wraz ze skórką pomarańczową do ciasta i mieszamy. Następnie przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na 30 minut w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Gdy upłynie pół godziny znowu zabieramy się za wyrobienie ciasta (tak jak poprzednio, około 10 minut) i ponownie pozostawiamy w ciepłym miejscu, pod ściereczką do wyrośnięcia (30 minut).
Ostatni krok to przełożenie naszego ciasta do formy, w której będzie jeszcze leżakować około 20 minut. W tym czasie włączamy piekarnik i nastawiamy go na 180 stopni, góra-dół (bez termoobiegu!). Pieczemy około godziny, sprawdzając czy nasza baba się rumieni.
Jak widzicie przepis jest prosty, ale czasochłonny. Myślę jednak, że warto go przetestować - walory smakowe na pewno wynagrodzą Wam trud pracy ;) Ponadto mam dla Was kilka cennych wskazówek na temat tego wypieku:
- przepis możecie wykorzystać na dowolną formę, nie tylko jako babę ale jako klasyczne ciasto drożdżowe lub na przykład bułeczki
- jak widzicie w przepisie oprócz masła jest tez olej - to nie przypadek. Dzięki niemu ciasto pozostanie wilgotne przez długi czas a nie wyschnie jak większość drożdżówek
- jeśli nie lubicie bakalii, spokojnie można dodać do wypieku czekoladę czy np nie dodać cukru do przepisu i zrobić 'wytrawną" wersję z suszonymi pomidorami i oliwkami
- jak dla mnie taka baba najlepiej smakuje z masłem, bez innych dodatków ;)
Mam nadzieję, że choć trochę Was zainspirowałam :) Smacznego i miłego weekendu :)
Ja ciągle szukam przepisu na idealną babe tegoroczna niestety byla zbyt twarda a Twoja wygląda idealnie
OdpowiedzUsuń