Wiosna nadchodzi czyli weekend w Nałęczowie oraz mnóstwo tulipanów

Ostatni weekend był jednocześnie zwolnieniem i przyśpieszeniem tempa życia. Czasami takie przeciwieństwa się przyciągają. Nie wiem dlaczego, ale zawsze, ale to zawsze, gdy planuję z siostrą wolny czas, to z jednej strony chcemy odpocząć, ale mamy tyle energii (i tyle rozmów do nadrobienia), że pędzimy jak szalone. Tak było i tym razem, ale nie tylko w siostrzanym gronie ;)
Każdy czasem potrzebuje chwili dla siebie, takiego oddechu od otoczenia. Dodatkowo, są chwile, gdy mam wrażenie jakby los już coś dla mnie zaplanował - tak było tym razem.
Pierwszy tydzień zajęć na uczelni, całe moje ferie zimowe pogoda była piękna, idealna na spacery, bieganie, podziwianie pierwszych znaków wiosny. Niestety wraz z rozpoczęciem letniego semestru, rozpoczęła się zima. Na nowo. Pewnie wiecie jak byłam szczęśliwa, gdy budzik dzwonił o 6 rano a za oknem śnieg... Całe szczęście, że każdy dzień kiedyś się kończy a najczęściej kończy się rozmową z siostrą czy innym członkiem rodziny. Pierwsze słowa mojej ukochanej: weekend, spa, dziewczyny, babski wypad. Szczerze? Myślałam, że będę skakać ze szczęścia. I tak oto znalazłyśmy się w Nałęczowie... :)







Miejscowość oddalona około 120 km od Warszawy, gdzie człowiek może zapomnieć o wszystkim. Przepiękny park zdrojowy, który otacza wszystkie budynki SPA, małe jeziorka z kaczkami, zielona trawa... Nie tylko zabiegi wprawiły nas w tryb "slow-down", ale wszystko co wiązało się z tym miejscem. Ja akurat jestem rannym ptaszkiem, więc w niedzielę o poranku postanowiłam zrobić sobie szybki marsz po okolicy. Jak było? Obłędnie... Dzięcioły pracowały jak najęte, kaczki jeszcze trochę ospałe wylegiwały się na trawie. Akurat tego dnia była przepiękna pogoda, na co wskazywały pierwsze promienie słońca, przetykające się przez korony drzew. 
Takie samotne spacery często skłaniają do refleksji. Na temat wszystkiego oczywiście. Ja uświadomiłam sobie kilka rzeczy. Jedną z nich jest to, że każdy z nas potrzebuje takiego oddechu, dla siebie. Nie trzeba wyjeżdżać nigdzie daleko, wystarczy wybrać się właśnie na taki samotny spacer. Ale tutaj też przypomnę jedno bardzo ważne zdanie, o którym nie można nigdy zapomnieć: nigdy nie jesteśmy samotni, co najwyżej sami. Zawsze otaczają nas wspaniali ludzie, których możemy albo nie dostrzegać, albo nie doceniać. Warto więc rozejrzeć się dookoła i powiedzieć "dziękuję, że jesteś". Uśmiech na twarzy obdarowanego gwarantowany :)















Ostatnie trzy zdjęcia akurat dotyczą Kazimierza Dolnego, gdzie wybrałyśmy się w dzień wyjazdu. Około 20 km od naszego uroczego Nałęczowa, równie mała i magiczna miejscowość. Miałam wrażenie, jakby czas się zatrzymał. Piękne kamieniczki, kościoły na górce - cudo :) Dodatkowo koleżanka zabrała nas do kawiarni, którą pamiętała jeszcze z dzieciństwa (tak, tam robiłam zdjęcia tych wszystkich przepysznych słodkości). Powiem, że nigdy nie piłam tak pysznej czekolady na gorąco. Przygotowywana jest nie z wielkiego urządzenia, tylko każdy z osobna dostaje swoją własną, rozpuszczona w małym rondelku czekoladę. Nie tylko magia dla podniebienia, ale i dla duszy :)
A wracając do niespodzianek... Niedawno obchodziliśmy dzień kobiet. Jakie było więc moje zaskoczenie, gdy mój ukochany, odbierając mnie z pociągu, powitał mnie baaardzo wiosennie; bukiet przepięknych białych tulipanów - uwielbiam! Dodatkowo, będąc ostatnio na spacerze po okolicy, również znalazłam drobne, delikatne oznaki wiosny. Kumulacja pięknych chwil - ogromna :)






Dzisiejszy post trochę odbiega od naszego tematu przewodniego, ale czasami taka odmiana też jest potrzebna :) Jako, że zbliża się weekend, wszystkim życzę możliwości "spojrzenia dalej", albo wgłąb siebie, jak kto woli. Warto docenić to, co nas otacza i korzystać z tego. Daję gwarancję, że poczujecie się o niebo lepiej :)

PS: Dziś dzień mężczyzny, dlatego wszystkim Panom życzę, jako przedstawicielka płci pięknej, spełnienia wszelkich marzeń oraz mnóstwo szczęścia i miłości :)

1 komentarz:

  1. Już chcemy taką wiosnę! U nas jeszcze musimy jej dobrze poszukać niestety :P

    OdpowiedzUsuń