Pstrąg łososiowy z ryżem z jajkiem i salsą pomidorowo-paprykową

Sierpień to dalej czas wspaniałych owoców i warzyw. Teraz zaczyna się pojawiać nasza polska czerwona papryka, dlatego gorąco polecamy z tego skorzystać :)
Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja na przykład, jak tylko widzę, że targ obfituje w te wszystkie dobroci to mam ochotę go całego wykupić. Idea zawsze jest taka, żeby maksymalnie "wcisnąć" witaminy i wartościowe składniki do każdego posiłku. Niestety, każdy z nas ma swoje grzeszki i czasami plan nie wychodzi ;) Ale to jest jak najbardziej prawidłowe, bo życie w ciągłym strachu o własną dietę, patrzenie na wszystko pod kątem "czy to jest wystarczająco wartościowe" również nie jest zdrowe. Jak to mówią - wszędzie należy zachować równowagę :)
I właśnie z powodu utrzymania tego balansu dziś u nas pojawiła się ryba a mianowicie pstrąg łososiowy. Jest to już nasze któreś z kolei podejście do niej i muszę przyznać, że jest to jedna z moich ulubionych ryb. Jeśli obawiacie się o smak to na wstępie mówię, że jest kompletnie pozbawiona smaku pstrąga (a wiem, że to dla niektórych jest dużą przeszkodą żeby zjeść tę rybę). Co więcej, nie ma charakterystycznego tłustego posmaku, jaki ma łosoś. Lekka, bardzo soczysta, w piekarniku piecze się jakieś 20 minut. My dziś proponujemy wersję z ryżem z jajkiem (inspiracja zaczerpnięta z ulubionej chińskiej knajpki) oraz salsą pomidorowo-paprykową (jak mówiłam, trzeba korzystać z sezonowych produktów).


POTRZEBUJEMY (dla 2 osób):
  • około 450 g pstrąga łososiowego
  • 100 g ryżu (u nas był brązowy)
  • 2 jajka
  • 1 średnia papryka
  • 1 średni pomidor
  • świeży rozmaryn i bazylia
  • suszone zioła (do wyboru do koloru)
  • czerwony pieprz, sól
  • curry
  • olej (ja użyłam z orzechów włoskich)
Na początek przygotowujemy ryż, gdyż według większości opakowań powinien się gotować 30 minut. Następnie dokładnie myjemy pstrąga, układamy go na folii aluminiowej i włączamy piekarnik na 200 stopni. Rybę solimy, posypujemy suszonymi ziołami i czerwonym pieprzem. Całość szczelnie owijamy folią i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na około 20-25 minut, aż mięso będzie gotowe (wyglądem przypomina upieczonego łososia).



Gdy ryż będzie ugotowany, lekko podsmażamy go na oleju przez około 2 minuty a następnie wbijamy do niego jajka i bardzo szybko i dokładnie mieszamy, żeby całość się połączyła. Na sam koniec lekko solimy i dodajemy 1 łyżeczkę przyprawy curry.




Salsa jest równie prosta w przygotowaniu: kroimy w kostkę paprykę i pomidory, wrzucamy wszystko na patelnię i podsmażamy na 1 łyżce oleju. Jednocześnie wrzucamy świeży rozmaryn - jedyne co, to nie wolno go na sam koniec gotowania wyjąć! Dlatego polecam wrzucić na przykład 1-2 gałązki. Po około 5 minutach salsa powinna być gotowa - chodzi o to, żeby warzywa dalej były chrupiące. Dodajemy sól i pieprz do smaku.





Po około 20 minutach warto sprawdzić pstrąga, bo być może już będzie gotowy. Jeśli tam, wyjmujemy go z piekarnika, układamy na talerzu razem z salsą i ryżem, układamy bazylię i cieszymy się wspaniałym smakiem i zdrowym posiłkiem! :)



3 komentarze:

  1. Mam podobnie, jak pójdę na targ to nie wiem co kupić tyle dobroci :-) a rybka prezentuje się zacnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, naprawdę mega fajnie to wygląda. Postaram się jutro na obiad zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  3. To danie wygląda obłędnie. Uwielbiam jak dania nie tylko smakują ale i dobrze wyglądają. Moje oczy już się najadły :)

    OdpowiedzUsuń